Wyprawa w lata 90. z Umbro Monroe
Wydawało Ci się, że masywne sneakersy odchodzą już w zapomnienie? Nic bardziej mylnego! W tym sezonie podobnie jak w poprzednim, a także poprzedzającym go sezonie po raz kolejny królują tzw. dad shoes, a więc buty lifestyle o typowo, sportowej stylistyce, których znakiem rozpoznawczym jest wygląd nawiązujący do oldschoolowego obuwia tenisowego oraz masywne podeszwy. Na wzrost popularności sneakerów, które wyglądają jakby zostały wyjęte prosto z lat 90. ma bez wątpienia wpływ fakt, że po taką właśnie stylistykę ochoczo sięga coraz większa ilość sportowych brandów, które interpretują tenże trend na swój własny, oryginalny sposób. Jedni stawiają na połączenie masywnych form z blokowym połączeniem kolorów, inni decydują się na geometryczne, finezyjnie powycinane podeszwy, a jeszcze inni idą w absolutną klasykę i wybierają ponadczasową biel, która nieodłącznie kojarzy się ze sportowymi butami lifestyle. Do grona tych ostatnich niedawno dołączył pochodzący w Wielkiej Brytanii brand Umbro, który już od jakiegoś czasu coraz chętniej rozszerza swoją standardową ofertę o zupełnie nowe propozycje skutecznie przykuwające uwagę fanów oraz fanek streetwearu poszukujących niesztampowych modeli kicksów, w których nie chodzi co druga osoba na ulicy. Jak producentowi znanemu przede wszystkim z odzieży oraz obuwia dedykowanego do gry w piłkę nożną udał się eksperyment z miejską modą?
Umbro Monroe – romans sportowego brandu z gorącymi trendami
Obiektywnie musimy przyznać, że zaskakująco dobrze, ponieważ sneakersy Umbro Monroe spełniają niemal wszystkie, najbardziej wymagające kryteria. Zarówno w męskiej, jak i damskiej odsłonie śnieżnobiałe, masywne buty posiadają znakomicie wyprofilowaną konstrukcję oraz zwracający uwagę design, a zastosowanie odznaczających się trwałością i jakością materiałów sprawia, że używanie ich na co dzień (i od święta) to prawdziwa przyjemność. Choć z pozoru może się wydawać, że ten niskoprofilowy model sneakersów jest ciężki i niewygodny, to sprawiają one jedynie wrażenie topornych (w dobrym tego słowa znaczeniu). Umbro Monroe w rzeczywistości są bowiem zaskakująco lekkie co udało się osiągnąć m.in. za pomocą wykorzystanych do ich stworzenia materiałów. Cholewki wyposażone w standardowy system sznurowania wykonane są z meshowego materiału tekstylnego wzmocnionego w newralgicznych punktach za pomocą elementów ze skóry syntetycznej i to właśnie ten duet odpowiedzialny jest za doskonałą cyrkulację powietrza wewnątrz butów i tym samym zapewnienie w pełni higienicznych warunków niezależnie od intensywności użytkowania obuwia. Miękka wyściółka z materiału tekstylnego skutecznie zabezpiecza przed powstawaniem bolesnych otarć, a towarzysząca jej elastyczna wkładka dodatkowo zwiększa komfort i pochłania wstrząsy. Całość osadzona jest na przyciągającej wzrok, potężnej podeszwie z tłoczeniami, która w całości stworzona została z gumy zapewniającej bardzo dobrą przyczepność do rozmaitych nawierzchni. W projekcie naturalnie nie zabrakło logo brandu, które tym razem umieszczone zostało na bocznych panelach zewnętrznych, zapiętku oraz języku.
Z czym łączyć sneakery w stylu ugly shoes?
Buty, w których poczujesz klimat z lat 90. możesz stylizować na rozmaite sposoby – z dresowymi kompletami w energetyzujących kolorach bądź nieschodzących z wybiegów odcieni beżu oraz brązu, jeansami i graficznym, męskim T-shirtem, sukienką zestawioną z kurtką bomber, trenczem lub ramoneską, a nawet eleganckim garniturem, którego oficjalny charakter w iście streetwearowym stylu przełamać możesz właśnie za pomocą sportowych sneakersów Umbro Monroe. Niezależnie od tego na jaką wersję się zdecydujesz, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że ugly shoes opatrzone brandingiem Umbro powiększą Twoje grono ulubionych kicksów. Sprawdź czy Twój rozmiar jest jeszcze dostępny online lub w jednym z wybranych sklepów stacjonarnych 50style i koniecznie dodaj je do koszyka, ponieważ ten trend zostanie z nami zdecydowanie dłużej!
Sprawdź powiązane poradniki: